ReKwiem
Dzieki uprzejmosci mamy Agnieszki, ktora spiewa w CAPELLI CRACOVIENSIS mialem wstep na Requiem Mozarta. I to nie tylko na probe generalna ale i na samo Requiem. Melomanem nie jestem, ale mimo to potrafilem docenic pitolenia na skrzypeczkach, dmuchanie w trabe i rzniecie na basie. Co swiadczy nie tylko o mojej ale i wykonawcow klasie
1 Comments:
Brawo za wyrazenie stosunku do muzy powaznej
Prześlij komentarz
<< Home