poniedziałek, listopada 07, 2005

Wisni nie bomb, kieliszkow nie broni





No i prosze jakies panie w czerni namowily kilku panow, rowniez odzianych na czarno i postanowili sobie zademonstrowac. Przeciw wojnie, przeciw uciskowi kobiet i wogole chyba przeciwko calemu zlu tego swiata. Stali sobie biedaki przez godzine pod Ratuszem i cytowali jeden wiersz o tym jak to jedna laska zostala skrzywdzona przez swojego meza kolba kukurydzy ( tfu kolba AK47 ). No wiec tak stali a dziennikarze sluchali i spisywali a fotografowie pstrykali a ludzie sie gapili a pani sprzedajaca wate sie wyglupiala chcac zaistniec na lamach gazet. Czas lecial a oni nie zrobili nic pozytecznego. Nie tylko dla uciskanych kobiet ale i dla uciskajacych ich w dupe majtek. Zamiast tak stac i tracic czas walneli by sobie banieczke wisni to by i restauratorow wspomogli i panstwo by sie ucieszylo bo pieniadze z akcyzy by wieksze wplynely.

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Catching Up
Its been a quiet blogging month but things have been busy in the background. The Stockholm Challenge has really started to take off.
Find out how to buy and sell anything, like things related to instant road repair on interest free credit and pay back whenever you want! Exchange FREE ads on any topic, like instant road repair!

poniedziałek, 07 listopada, 2005  

Prześlij komentarz

<< Home